Zgodnie z zasadami biologii odżywianie to proces, który zaopatruje organizm we wszystkie substancje konieczne do życia. Jeżeli chociaż jeden z niezbędnych składników pokarmowych jest systematycznie pomijany lub nie dostarczany w wystarczającej ilości, wówczas organizm w pełni nie przyswaja reszty. W efekcie z braku potrzebnego surowca, energii i nadmiaru toksyn, nasze komórki przestają prawidłowo funkcjonować. Najczęściej pojawia się znane nam objawy zmęczenia, bóle głowy, nerwowość, bezsenność, ogólne złe samopoczucie. W takiej sytuacji chcąc sobie pomóc z reguły zwiększamy przyjmowanie różnych leków, które na krótko eliminują przykre objawy. W rezultacie mimo chwilowego polepszenia samopoczucia, główna przyczyna problemów zdrowotnych, którą jest niedożywienie, nie zostaje rozwiązana. Po pewnym czasie negatywne objawy powracają ze zdwojoną siłą. I tak krok po kroku obniża się odporność organizmu, pojawiają się infekcje, alergie, nadciśnienie, następuje przyrost wagi, skłonność do depresji oraz szereg innych dobrze nam znanych schorzeń. Objawy znowu na jakiś czas ustępują, lecz choroba rozwija się dalej. Po pewnym czasie zmęczone i nieszczęśliwe komórki buntując się uświadamiają nam kryzys – w stylu zawału serca, udaru, cukrzycy, osteoporozy, reumatyzmu, zwyrodnień, nowotworów itd. Przy niewłaściwym odżywianiu wcześniej czy później zaczynamy chorować.
Po latach, stare dobre nawyki całkiem się zatarły, a żywność stała się ogólnie dostępna o każdej porze doby i roku. Zaczęliśmy jeść potrawy nowe, ładne, kolorowe, sztuczne, ale niezdrowe. W efekcie zjadamy dużo pokarmów nadmiernie przetworzonych, sztucznie konserwowanych, barwionych, pożywienia z puszek czy dań przygotowanych i podgrzewanych w kuchenkach mikrofalowych. Dodatkowo spożywamy olbrzymie ilości białego pieczywa, słodyczy, soli, soi, mleka i jajek w proszku oraz niewłaściwego tłuszczu, bombardując organizm glutenem, cukrem i kwasami tłuszczowymi trans. Pijemy w nadmiarze różne napoje, nie tylko pozbawione jakichkolwiek wartości odżywczych, ale zawierające znaczną ilość syropu glukozowo-fruktozowego, chemicznych barwników i substancji smakowych, zapachowych czy konserwujących.
Coraz częściej giniemy w lansowanych teoriach diet – wegetariańskich, wysoko węglowodanowych, wysokobiałkowych, niskokalorycznych, odchudzających, odmładzających, wysokoenergetycznych…. itp., zupełnie zapominając, że jedzenie nie może zaśmiecać organizmu i musi być indywidualnie dobrane w zależności od naszego aktualnego stanu zdrowia i skłonności genetycznych.
Aby czyścić i regenerować nasze ciała musimy korzystać z tych samych substancji odżywczych (białek, węglowodanów i tłuszczy) z jakich korzystali nasi przodkowie, a nie z produktów wysoko przetworzonych, o podobnych nazwach, ale najczęściej tylko zbliżonych do naturalnych. Naturalne dodatki żywieniowe i różne organiczne suplementy mają nam pomóc w regeneracji, ale nie są w stanie zastąpić zwykłego jedzenia. W efekcie błądząc od lat, przy niewłaściwym odżywianiu wielu z nas żyje poniżej swoich prawdziwych, uwarunkowanych genetycznie możliwości zdrowotnych. Sygnały, które wysyła nasze ciało są bardzo często wołaniem o właściwe „paliwo, uwzględniające typ naszego silnika”.
Nie ma jednej wspaniałej diety dla wszystkich. Zgodnie z badaniami, każdy z Nas jest swoistą indywidualnością metaboliczną. To co jemy, warunkuje nasze samopoczucie zarówno pod kątem psychicznym jak i fizycznym. Pokarm, w zależności od typu metabolizmu ma wpływ na nasze nastawienie do życia, irytację, agresję, spokój, radość, dobry sen itp. Dlatego też świadoma zmiana diety skutkuje wyeliminowaniem negatywnych objawów, pokonaniem różnych dolegliwości, przypływem energii i skuteczną kontrolą wagi.